Mamy już oficjalne logo naszej wyprawy do Patagonii! Autorem jest kolega Paweł. Bardzo dziękujemy!
Mały quiz – kto odgadnie co przedstawia logo?
Tymczasem przygotowania idą pełną parą. M.in. domykamy właśnie nasz częściowy trawers Lądolodu. Wszystko tam musi być zapięte na ostatni guzik. Błąd oznacza w najlepszym razie konieczność powrotu. Całego sprzętu nie jesteśmy w stanie zabrać z Polski, głównie ze względu na limity bagażu (jedyne 23 kg na osobę, zastanawiamy się nad wykupieniem dodatkowego bagażu, aby nie mieć problemów tak jak podczas wyprawy na Grenlandię). Zresztą komu chciałoby się brać sanki, rakiety śnieżne czy uprząż? Tak więc bierzemy tylko osobisty ekwipunek (raki, czekan, itp.), a cały pozostały sprzęt wypożyczamy na miejscu. A że dzieli nas odległość oceanu, to rozmowy muszą trwać odpowiednio długo :-).
Copyright © Łukasz Kuczkowski | Zaloguj się |
Odwiedzin: